Tag: trzygodzinny

  • Jedyny trzygodzinny mecz Świątek w Melbourne. Tak awansowała do półfinału AO


    Dla wielu polskich kibiców zajrzenie do telefonu i wyszkuanie wyniku ćwierćfinałowego spotkania Igi Świątek z Emmą Navarro będzie zapewne pierwszą czynnością po pobudce. To spotkanie zaplanowano na Rod Laver Arena jako drugie w sesji dziennej, już po zakończeniu starcia Eliny Switoliny z Madison Keys. Niemniej nie zacznie się ono przed godz. 3 w nocy w Polsce, a godz. 13 w stanie Wiktoria w Australii.

    Polka będzie zdecydowaną faworytką w meczu z rozstawioną z ósemką Amerykanką. Navarro ma za sobą cztery thrillery, każdy jej mecz trwał ponad dwie godziny, a starcie z Peyton Stearns w pierwszej rundzie – ponad trzy, dokładnie zaś 200 minut. W sumie zagrała tu już 12 setów.

    Dla porównania: najdłuższy mecz Igi w tej edycji AO to 81 minut w pojedynku z Kateriną Siniakovą, łącznie 4,5 godziny na korcie, 8:0 w setach i 11 przegranych gemów.

    Iga ma już jednak w swoim tenisowym CV jedno bardzo długie spotkanie na Rod Laver Arena. W jedynym do tej pory swoim ćwierćfinale.

    Dwa ponad trzygodzinne mecze Igi Świątek w Melbourne. A jeden, jeśli odliczymy zasuwanie dachu i suszenie kortu

    Formalnie: w statystykach istnieją dwa takie mecze, bo tym drugim jest pasjonujący bój z Danielle Collins rok temu, w drugiej rundzie. Pasjonujący, bo w trzecim secie Amerykanka prowadziła już 4:1 na Rod Laver Arena, a Polka odpowiedziała jej pięcioma wygranymi gemami z rzędu. Mało tego, przy 2:4 wyszła ze stanu 0-40, gdy serwis znów nie był jej sprzymierzeńcem. Być może to właśnie wtedy Collins poczuła tak wielką niechęć do polskiej liderki rankingu WTA, która uwidoczniła się później podczas igrzysk.

    A wtedy dostała tę szansę właśnie po wygraniu meczu z Kaią Kanepi.

    Kaia Kanepi podczas meczu z Igą Świątek/Martin Keep/AFP

    Estonka w swoim kraju była w cieniu Anett Kontaveit, która w najlepszym momencie kariery była światową “dwójką”, tylko za plecami Igi Świątek. A jednocześnie nigdy nic osiągnęła w Wielkim Szlemie, zaledwie raz dotarła do ćwierćfinału. 

    Kanepi zaś w tych ćwierćfinałach była aż siedem razy, w każdym z czterech wielkoszlemowców. Po raz ostatni, właśnie wtedy, w 2022 roku. I to Świątek zamknęła jej drogę do pierwszego półfinału. I choć oficjalnie kariery nie skończyła, jej nazwiska nie ma na liście ITIA wśród osób nieaktywnych, to była zapewne ostatnie taka szansa. W czerwcu skończy 40 lat, ostatni mecz rozegrała siedem miesięcy temu podczas eliminacji Roland Garros.

    Australian Open 2022. Iga Świątek obroniła dziewięć piłek setowych w meczu z Kaią Kanepi. Stawką był półfinał

    W tamtym Australian Open Świątek, rozstawiona z siódemką, dość łatwo pokonała trzy pierwsze rywalki, później przegrała seta z Soraną Cirsteą. Pokonała jednak Rumunkę i zapewne szykowała się już do starcia z turniejową dwójką… Aryną Sabalenką. Białorusinka miała planowo pokonać 115. w rankingu WTA Kanepi, tymczasem sensacyjnie to starcie przegrała. Mimo, że obroniła cztery piłki meczowe w trzecim secie i doprowadziła do super tie-breaka. W nim lepsza była Kanepi – 10-7.

    Australian Open. Iga Świątek pokonała Kaię Kanepi. Zobacz skrót z tego pojedynku! WIDEO/AP/© 2022 Associated Press

    Dwa dni później Estonka stoczyła równie zacięte starcie z Igą – trwało 3 godziny i jedną minutę. W potwornym upale, sięgającym 37 stopni Celsjusza. Już pierwszy set był niezwykle zacięty, zadecydowało jedno jedyne przełamanie Kanepi w siódmym gemie. Później Iga obroniła aż 10 (dziesięć!) piłek setowych, zanim przegrała 4:6. Raszynianka odrobiła jednak straty, drugą partię wygrała w tie-breaku 7-2, trzecia była istnym rollercoasterem. 

    Polka uciekała rywalce, ta odrabiała straty. Sześć z dziewięciu gemów kończyło się przełamaniami, to jednak Świątek wygrała 6:3. I awansowała do półfinału. 

    Iga Świątek/Asanka Brendon Ratnayake/Associated Press/East News/East News



    Wspaniała wiadomość dla polskich fanów tenisa! Nasza reprezentantka, Iga Świątek, właśnie awansowała do półfinału Australian Open po trzygodzinnym meczu pełnym emocji i zwrotów akcji. To był jedyny trzygodzinny mecz, jaki stoczyła w Melbourne, ale z pewnością był wart każdej minuty.

    Iga pokazała niesamowitą determinację i walkę na korcie, co zaowocowało zasłużonym zwycięstwem. Jej gra była pełna finezji i precyzji, a przeciwniczka nie miała szans na przejęcie kontroli nad meczem.

    Teraz wszystkie oczy będą zwrócone na półfinał, gdzie Iga zmierzy się z kolejną silną przeciwniczką. Mamy nadzieję, że nasza tenisistka będzie kontynuować swoją imponującą formę i zaskarbi kolejne zwycięstwo.

    Trzymamy kciuki za Igę Świątek i trzymamy kciuki za polską tenisistkę! #TeamIga #AustralianOpen #PolskaPonadWszystko

    Tags:

    1. Jedyny trzygodzinny mecz Świątek w Melbourne
    2. Świątek awansowała do półfinału Australian Open
    3. Iga Świątek trzygodzinny mecz w Melbourne
    4. AO półfinał – Iga Świątek w akcji
    5. Iga Świątek rekordowy mecz w Australian Open
    6. Iga Świątek triumfuje w trzygodzinnym meczu
    7. Iga Świątek osiąga półfinał Australian Open
    8. Mecz Igi Świątek w Melbourne – półfinał AO
    9. Iga Świątek gra trzygodzinny mecz w Melbourne
    10. Iga Świątek w półfinale Australian Open – rekordowy występ

    #Jedyny #trzygodzinny #mecz #Świątek #Melbourne #Tak #awansowała #półfinału

Chat Icon